czwartek, 10 lipca 2008

Jak wielki smutek w sercu moim jest
Jak czarna rozpacz zamieszkała w nim.
Jak ciężko łzy kapiące z deszczem
zamienić w słowa niewypowiedziane jeszcze...

A kiedy zabrzmią cichutko...przekreślą wszystko
plany, marzenia, szumiące morze, spacery,
Wtulony rytm bijących, splecionych w jedno serc...
Zniweczy wszystko jedno małe słowo...koniec...

Tak nie chcę tego wiedzieć...uciekam przed siebie
będę tak biegł, aż tchu zabraknie w piersi,
aż z sił opadnie obolałe ciało...nie! nic nie mów
proszę...zostań, nie odchodź...bądź kiedy wrócę...

Powiedz zacznijmy jeszcze raz...bądźmy Nami znów
Powiedz to, czekam i... NIC!!!!!:(

__________ 0000000 _____________ 0000000

>_______ 00000000000000 _______ 0000000000000

>_____ 000000000 000000000__ 0000000000 00000000

>___ 00000000 000000000000 0000000000_______ 00000

>__ 0000000000 00000000 0000000000000_________000 0

>_000000000 000000 0000000000 000000000 ________0000

>_000000000000000 0000000000 000000000000_____0000

>00000000000000 00000000000 000000000000000___00000

>000000000 0000000 000000000 00000000000 00000_000000

>00000000000 0000000000000000 0000000000 00000000000

>000000000000 00000 0000000000000000000 000000000000

>_00000000000 0000000000 0000000000000 000000000000

>__0000 00000000000 0000000000000000000 0000000000

>____000000000 0000000000000 000000000000 000000

> ______ 00000000000000 0000000000000 000000000

>_________ 000000000 000000000000000 000000

>____________ 0000000 00000000 000000000

>______________ 000000000000000 00000

>_________________ 0000000 00000000

>___________________ 0000000000

>_____________________ 000000

> _______________________ 00



:(:(:(

Kącik Wieryszków

"Szarość Dnia"

Miasto moje
Ta sama..
Szara, pusta droga
I ci sami
Szarzy, smutni ludzie...
Przezroczyste, nieme spojrzenia
Ruch warg
Lecz bezgłośny
W mieście moim
Gdzie ludzie ślepi i głusi
Podążają nie wiedząc dokąd...
Przez moje miasto samotności

Gdzie niebo
Płacze wraz ze mną...
I tylko noc ciemna
Ukazując piękno miasta
Daje mi nadzieje...
Na przeżycie dnia kolejnego...



„Pytania do Anioła”

Czym jest szczęście? Upadły Aniele,
co dotykiem niczym płatki róż muskasz moją twarz?
Czy masz do niego prawo?
kiedy wnosisz słońce w moje szare chwile?
Czy to co zostawiasz za sobą
nie wpłynie na twój i mój los?
Co stanie się ze mną???
Gdy pogrążymy się w nicości marzeń,
gdy ogarnie nas magia wspólnych chwil?
Co stanie się ze mną???
Gdy nie będę w stanie wrócić w rzeczywistość...